poniedziałek, 1 grudnia 2014

oczekujemy...

Rozpoczął się adwent... Taki wyjątkowy czas, gdy już człowiek zaczyna myśleć o Bożym Narodzeniu...

Powoli kompletuje prezenty, ogarnia mieszkanko, często myje okna :).

Na i właśnie... Na święta ubieramy choinkę, zapalamy lampki, a adwent??

Można chodzić z lampionem na roraty, a można też celebrować wieczorne chwile przy adwentowym stroiku, do którego zrobienia bardzo Was zachęcam!

Prezentuję dziś bardzo prosty sposób na zrobienie, może nie wieńca, ale całkiem miłej dekoracji, która odmieni dom i będzie przypominać o tym wyjątkowym czasie!

Zaczynajmy!

Potrzebujemy:
- 4 świece (4 niedziele adwentu) - kupiłam w sieciówce za 2,9/szt.
- gałązki igliwia. Dla mnie poszukiwania to było istne szaleństwo. Zazdroszczę tym, którzy mieszkając na wsi mogą wyjść, uciąć i mieć :). Ja w 3 sieciówkach nie dostałam gałązek... W końcu z Panem z obsługi zbierałam co leżało pod choinkami ;)
- podstawkę - ja chciałam stroik podłużny dlatego i taka jest podstawka. Oczywiście można wykorzystać zwykły talerz :)
- potrzebujemy jeszcze jakiejkolwiek dekoracji. Mogą być bombki, świeczki, zabawki na choinkę. Ja użyłam 'lizaków', które niedawno uszyłam (pokażę Wam niedługo jak)

Ponadto przydadzą się:
- nożyczki
- zszywacz
- taśma dwustronna na  piance (absolutnie niezbędna w domu)
- klej MAGIC (zaopatrzcie się, jest tak dobry jak klej na ciepło)
- mogą być samoprzylepne cyrkonie (przydadzą się też z pewnością do pakowania prezentów niebawem)
- kolorowy papier
- sznurki, koronki, tasiemki (co tam mamy)


Z papieru wycinam kotyliony, numerki - wszystko sklejam dwustronną taśmą, a zszywaczem przytwierdzam sznurek.
By ozdobić i by się pięknie mieniło, dodaję po 1 cyrkonii.


Tasiemkami ozdabiam świeczki (lekko przyklejam je do świec). A później doczepiam kotylion z numerkiem.
i wszystko x 4 :)


Następie gałązki tnę na małe kawałki i formuję na podstawce. Można sobie pomóc drucikiem, ale mogą też leżeć luźno.


Dodaję moje uszyte lizaki


i gotowe :)

Pierwsza świeczka już się pali... 


Do świąt już odliczamy!



A na koniec mała zapowiedź tego, co aktualnie się u nas dzieje :)

Bardzo Wam dziękuję że jesteście!

Iza

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny pomysł i piękna dekoracja. Faktycznie w zgiełku świątecznych przygotowań zapominamy o oczekiwaniu... :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie, proponuję na razie podkładki na świąteczne śniadanka ;) http://apozum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł! Nie trzeba gotowych stroików kupować skoro.można zrobić coś oryginalnego samemu jak widać :-) pozdrawiam
    www.czyz-by.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń